| |
SPIDERLING | 19.03.2010 17:20:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #499010 Od: 2010-2-22
| Witam, Czy macie wypróbowane jakieś woblery na brzanę? Chodzi mi o konkretne modele. Ja zwykle docieram do dna głębokiej rynny Kenartem - Dynamic'em. Ale chciałem się dowiedzieć, jakim killerem Wy podchodzicie te piękne ryby. |
| |
Electra | 22.12.2024 21:29:42 |
|
|
| |
lexor | 19.03.2010 20:18:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: mazury
Posty: 69 #499211 Od: 2010-3-11
| Bonito, yo-zuri, rapala i salmo. |
| |
SPIDERLING | 19.03.2010 20:49:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #499255 Od: 2010-2-22
| Właśnie takiej rady oczekiwałem. Nic, tylko wybrać się do sklepu po woblery, które wskazałeś. |
| |
lexor | 19.03.2010 22:05:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: mazury
Posty: 69 #499379 Od: 2010-3-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie napisałem, że musisz iść zaraz do sklepu, sarkazm jest niepotrzebny. Salmo - hornet (2.5 cm) ; Rapala - original (5 cm) ; Bonito - kleń (2.5 cm) ; YO-ZURI - Snap Beans (2 i 2.5 cm). |
| |
Kerad | 19.03.2010 22:15:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Peterborough UK
Posty: 120 #499386 Od: 2010-2-13
| Ok. A rozmiar ? No i jak to głęboko powinno chodzić. Bo mam tu brzan sporo ale poławiają z gruntu, a wolałbym raczej spinkiem _________________ "Pozwolić przywiązaniu, by odeszło z jego życia, Jedi musi." JODA
http://fishhunter.webnode.com/ |
| |
SPIDERLING | 19.03.2010 23:12:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #499410 Od: 2010-2-22
| Czy ta Rapala potrzebuje dodatkowego obciążenia? Jest w stanie "klepać" po kamieniach na dwumetrowej szybkiej wodzie? Trzyma się nurtu? Ten ster budzi moje wątpliwości.
Salmo hornet zapowiada się obiecująco. Z tego co wyczytałem, to taka "trociówka", agresywnie pracująca (czyli styl Kenart'a). Nie umiem natomiast wyczytać nic na temat głębokości zanurzenia (?). |
| |
longin | 19.03.2010 23:20:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Będzin.
Posty: 1469 #499415 Od: 2009-12-17
| A jakby zrobić coś w rodzaju bocznego troka! Na długim przyponie np.1 m uwiązać woblerka,a na krótszym odcinku żyłki ciężarek np.5 g i powoli z zatrzymaniem ściągać wzdłuży rynny w której są brzany! Możę będzie dzialać! _________________ Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!! |
| |
SPIDERLING | 19.03.2010 23:54:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #499429 Od: 2010-2-22
| Longinie, pewnie Twoja propozycja sprawdziła by się nad wodą. Ja jednak nie przepadam za wiązaniem dodatkowych bocznych linek. Niepostępowy jestem w tej kwestii. |
| |
lexor | 20.03.2010 10:35:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: mazury
Posty: 69 #499625 Od: 2010-3-11
Ilość edycji wpisu: 5 | Głębokość zanurzenia, którą podają na opisach woblerów jest wielkością umowną. Od wędkarza zależy na jaką głębokość sprowadzi woblera, od łowiska itd. Złowiłem kilkanaście brzan na te woblery jak też i inne, których już nie podawałem nazw. Nie prowadzę woblera tak by stukał cały czas o dno, bo nie zawsze to jest akurat skuteczne, cały czas próbuję. Często wypuszczam woblerka z prądem, wszystko zależy od sytuacji, nigdy nie upieram się przy tylko jednym sposobie. Jeżeli wobler nie dochodzi do tej głębokości co bym chciał, dociążam go śruciną zaciskaną na pierwszej kotwiczce lub przed woblerkiem na lince. Łowię na plecionkę Berkley Whiplash Crystal 0.06, teraz planuję kupić plecionkę MOMOI 0.05. Próbowałem także na boczny trok, ale w silnym nurcie plątał mi się zestaw. Tam gdzie najczęściej łowię brzany jest to odcinek kamienisty, z dużymi głazami, niektóre widać jak wystają z wody. Głębokość jest od 1.5m do 2.5, jest to także świetne miejsce na inne ryby. Z całym szacunkiem widząc woblera czy mając go w ręku wiem jaką będzie miał akcję, czy też będzie głęboko czy płytko schodził. Woblery tonące można prowadzić przy samej powierzchni wody, a pływające przy dnie. Wracając do brzan, rzadko idę specjalnie na nie, a jeżeli już to tylko dlatego że nic innego nie bierze. |
| |
korzun04 | 20.03.2010 14:05:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nidzica
Posty: 659 #499809 Od: 2010-2-13
| Lexor-jesli to nie tajemnica,na jakiej rzece i w jakiej okolicy poławiasz te brzany? |
| |
SPIDERLING | 20.03.2010 18:14:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #500079 Od: 2010-2-22
| Lexor - dziękuję Ci bardzo za tak obszerne wytłumaczenie zagadnienia. Mam bardzo podobne spostrzeżenia. Zagadnienie dotyczyło woblerów "brzanowych", czyli chodzących blisko dna. Z całym szacunkiem, ale na podstawie oględzin woblera, można ocenić jego przeznaczenie i charakter pracy - lecz dopiero łowisko precyzuje nasze założenia. Przyznasz sam, że idealny teoretycznie wobler, z przeznaczeniem "głębokiego nurka" w szybkiej wodzie, może jednak się wykładać na boki. Takich pseudo-głębinowców mam w swoim arsenale wiele. Stąd moje pytanie na forum - konkretne modele, przetestowane przez Was.
Za Twoje propozycje powtórnie wyrażam szczerą wdzięczność. Zakupię - szczególnie Rapalę.
(P.S. - sarkazm chyba nie był bezużyteczny) |
| |
Electra | 22.12.2024 21:29:42 |
|
|
| |
lexor | 20.03.2010 20:35:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: mazury
Posty: 69 #500258 Od: 2010-3-11
| Bardzo skuteczny, jest wobler Rapala Count Down 5 cm, jest on tonący więc można nim dalej rzucić niż originalem. Jest on trochę bardziej pękaty niż original. Mam taki wobler, nie pamiętam tylko czyje jest to rękodzieło, ma około 4 cm taki pękaty jasny z ciemnym grzbietem. Jak go kupiłem nie bardzo był łowny choć całkiem ładnie "pracował", dociążyłem go trochę wiercąc korpus i wklejając śruciny, teraz jest niezwykle skuteczny. Wygląda nieciekawie na pierwszy rzut oka, ale w wodzie jest rewelacyjny. Brzany łowię na rzece Łynie. |
| |
SPIDERLING | 21.03.2010 04:15:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #500430 Od: 2010-2-22
| A czy próbowałeś Dorado Inwader? Miałeś efekty? Pomimo, że to wobler niemal stworzony do takiej techniki połowu - ja nie miałem nawet brania. |
| |
okonhel | 21.03.2010 08:54:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #500484 Od: 2010-2-21
| Może Dorado Invader pracuje dla nich zbyt wąsko? A jeśli chodzi o sprowadzenie woblera głęboko to Hornety Salmo schodzą głęboko a jak za mało to można użyć wersji SDR. Ewentualnie zastosować Horneta 4, zdjąć przednią kotwiczkę (i tak często łapie tylną) i zacisnąć tam ołowianą śrucinę lub nawinąć na uszko lametę ołowianą 1mm. Można też lametę nawinąć na trzon przedniej kotwicy. Tak dociążony Hornet nurkuje znacznie głębiej a praca jego gaśnie minimalnie. Życzę udanych eksperymentów. |
| |
lexor | 21.03.2010 10:46:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: mazury
Posty: 69 #500558 Od: 2010-3-11
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie mam tego modelu Dorado i nigdy nie próbowałem. Łowię też na Kenarty, Krakuski i rękodzieła których nazw nie pamiętam. Lubię też łowić na woblery Rapa, są fajne i bardzo dobrze pracują. Pierwszy raz dostałem je kiedyś od W.Dębickiego z Wędkarza Polskiego, później sam kilka kupiłem, są naprawdę niezłe. Spróbuję wstawić niedługo fotkę z woblerami, niekoniecznie na brzany. |
| |
SPIDERLING | 21.03.2010 12:28:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #500649 Od: 2010-2-22
| Dzięki za porady Koledzy. Gdy będę w Fishing Marcie zakupię te dwa modele (Horneta pewnie w kilku opcjach kolorystycznych). Lexor - łowisz na woblery Rapa, czy Rapy (Lovec)?
|
| |
lexor | 21.03.2010 16:22:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: mazury
Posty: 69 #500890 Od: 2010-3-11
| Woblery firmy RAPA z Wrocławia. |
| |
SPIDERLING | 22.03.2010 12:19:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #501548 Od: 2010-2-22
| Dzięki |
| |
KONIO | 22.03.2010 18:53:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Jasło
Posty: 105 #501917 Od: 2010-2-15
| Jeszcze nigdy nie złapałem brzany na wobka, w tym roku właśnie chciałbym spróbowac,cenne rady napisaliście fajnie by było zobaczyc zdjęcia tych woblerów, a jaka kolorystyka na brzanę będzie najlepsza?? |
| |
SPIDERLING | 23.03.2010 16:52:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 201 #502656 Od: 2010-2-22
| http://www.trotka.pl/p/pl/ken-dyn/wobler_kenart_dynamic.html - kolor - NPX. "Moim" brzanom ten kolor najbardziej przypadł do gustu. Ale pamiętaj, że kolor to zwykle sprawa trzeciorzędna. Istotniejsza jest jego praca i sposób prowadzenia. |
| |
Electra | 22.12.2024 21:29:42 |
|
|