No!!! opis robi wrażenie i cena też przyzwoita. Poważny kołowrót potrzebny na takie ryby i myślę ,że ten shimano o który pytałeś rozkraczy się przy pierwszym poważnym wyzwaniu.
nie zasmucaj mnie - ten 4000 jest dużym kołowrotkiem - poza tym nie wiadomo jakie ryby się będą łapały bo wiesz jak to jest czasami - wielka armata na małe muszki
Z mojego punktu widzenia sprawa ma się tak; jeśli zamierzasz polować na trocie czy sumy to kij jest the best, ale ten kołowrotek exege 4000 to ostateczność.Najlepszym wyjściem byłby twin power, ale to już jest kasa. Pomiędzy jednym a drugim widzę jeszcze rarenium 4000 FA (około 800 pln). Wracając do kijka to myślę ,że można go zakupić taniej niż cena na fotce.
wiem niestety i tutaj mam zagwozdkę - dzisiaj będę oglądał wyższe modele niż exage - ponoć są warte wydania więcej. Zobaczę je ale na planowane 700 za komplet już się niestety rozjadę o kilka stów. :-(
wiem niestety i tutaj mam zagwozdkę - dzisiaj będę oglądał wyższe modele niż exage - ponoć są warte wydania więcej. Zobaczę je ale na planowane 700 za komplet już się niestety rozjadę o kilka stów. :-(
Z wyższych modeli na pewno warty uwagi jest Shimano Stradic GTM 4000. Miałem ten kołowrotek w rękach,pięknie pracuje ,bardzo dobre przełożenie,precyzyjny hamulec jednak mnie na takiego nie stać.Wybór należy do pana.
Kijek masz z zapasem (nawet na suma)dlatego też myślę ,że powinieneś wybrać kręcioł który także zapewni Ci ten komfort. Wydać 500 zamiast 700 czy nawet 800 i pluć sobie w brodę ... Na szczęście nie mam takich dylematów...