Ok ze strażnicą.Miejsce na biesiadowanie na "dworzu" jak najbardziej. Ile by trzeba łodzi? Na zdjęciach jest ich kilka.Jeżeli po dwóch na łodzi to cztery,najmniej trzy.Co do przygotowania żarcia. Śniadanie albo wspólnie o ile wszyscy będziemy chodzić na ryby o jednej porze, albo każdy sobie , jeśli ryby indywidualnie.Gorsza sprawa z jedzeniem " na ciepło". W czym i na czy przygotować obiad czy obiadokolację na 8-śmiu facetów! Z moich doświadczeń norwesko-szweckich taka ilość żarcia zajmie trochę czasu. Potrzebne będzie miejsce do gotowania tylko dla nas. Mam nadzieję,że takowe jest. Trudno opychać samym chlebem i cytrynówką! Ja też lubię Lecha! Może być problem. I jeszcze jedno. Kawę proszę sobie zabrać jaką kto pije. Arek kup paczkę jakiejś herbaty może np. Lipton czarny,żadny pachnący i kilka kartonów mleka 2%, do kawy, może ktoś rano np. będzie chciał owsiankę! To też możesz kupić! Nie mniej ważne czy są kotwice do łodzi? Bo jak nie to trzeba mieć jakiś sznurek (linkę) i zrobić samemu. Ja mam dwie to zabieram. Mają tylko po 5 kg,ale na to jezioro chyba wystarczą! |