OFF TOPICK
Tu można powiedzieć dzień dobry i pogadać.
Witam! Panowie, ja z innej beczki, nie wędkarsko.
Co myślicie o reformie emerytalnej, dokładniej pytam o przepisy które obowiązywały w momencie podpisywania umów o pracę. Wiadomym jest że każdy z nas tak starał się "kombinować" by skorzystać z przywilejów. Czy sensownym jest zaskarżanie Państwa na drodze cywilnej by móc z nich skorzystać, nie jest winą pracowników że Państwo zmienia warunki, jednocześnie przekreslając wczesniejsze zobowiązania. Przykład Maksimusa, jest tego dowodem, ale również ja jestem tym żywotnie zainteresowany, praca w tzw. I kategorii, jestem ciekaw waszych opinii, już słyszałem że szykuje się masa pozwów. Gdybym ja miał pracować do 67 lat, to miał bym 52 lata pracy, hi,hi,hi o ile jeszcze by był zdolny!!!! Wyraźcie swoja opinię!


  PRZEJDŹ NA FORUM