Koronawirus. |
Cześć! I stało się! Zafundowałem sobie chorobę. Złapałem COVIDA. Nie doczekałem drugiej dawki. Po dwóch tygodniach od zaszczepienia zaczęły się dziwne objawy. Wylądowałem w szpitalu. Na szczęścicie przebieg choroby w moim przypadku, tak myślę,że złagodziło pierwsze szczepienie. Nie mniej trochę kosztowało zdrowia.Leżałem 9-ć dni. I jeszcze wirusa podrzuciłem żonie. Ona na szczęście przechodzi go dość łagodnie. Nie mniej było trochę emocji. Dziś już mogę powiedzieć,że prawie dobrze. Ale ponoć zmiany w płucach mogą utrzymywać się jeszcze kilka miesięcy! Jeśli w ogóle wrócę do pracy to za jakieś dwa, może trzy miesiące. Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrowia!!!!! |