Weekend majowy mam już zaplanowany…
Szczerze panowie Spiderling i Ryzel Wam współczuję. Ja 1-go maja ruszam nad Wisłę na całodzienny trening przed zawodami, a 2-go to już jest dzień zawodów. Z kolei trzeci to tak standardowo poganiam za szczupakami po okolicznych starorzeczach.


  PRZEJDŹ NA FORUM