JAJCA na banuje.pl !!!
czyli jak działa redakcja portalu...
Słusznie Gangaleon zauważył, że czytając: „chciałam, widziałam” itp. to krew człowieka zalewa, jestem pewien że większość z nas tak właśnie reaguje. Ale czy taka reakcja jest słuszna i zdrowa dla nas wszystkich… chyba raczej nie, bo tworzy się toksyczna atmosfera. To prawda, że na banuje.pl miało miejsce wiele wydarzeń, co wyryły w nas skazę i teraz jesteśmy wrażliwi a nawet rzekłbym przewrażliwieni i mamy uczulenie na takie osoby nieznane, które logują się pod osłoną awatara wziętego z neta. Mało tego zamiast się opisać czy nawet przypomnieć nam, kim dana osoba była na wedkuje.pl to owiewa wszystko tajemnicą i jeszcze próbuje nas umoralniać. Teraz może Koledzy trochę z innej beczki. Słowo PRZEPRASZAM. Osoby, które zajmują się mediacją, politycy wielkie korporacje znają potęgę tego słowa, ale czy wszyscy. Czasami "przepraszam" to wszystko, czego oczekuje pokrzywdzony; czego potrzebuje osoba skrzywdzona, by móc wejść w etap "gojenia się moralnych ran", czasami to słowo nie wystarcza i osoba pokrzywdzona domaga się zadość uczynienia w innym charakterze, często chodzi o finansowe zadość uczynienie.
Właśnie to słowo „przepraszam” łagodzi obyczaje, ale ostatnio zauważalne jest jego nadużycie, często jest argumentem przetargowym albo używanym bez zastanowienia przez osoby młode jak i starsze. Wypaczone pojęcie słowa Przepraszam to częste jego używanie dla świętego spokoju, nie znając przy tym jego wartości.
A przecież przeprosiny powinny być odruchem ludzkim traktując przy tym przepraszaną osobę z szacunkiem, szkoda tylko że często to słowo jest kojarzone niestety bardziej ze słabością niż potęgą człowieka.
W mych słowach nie ma nawet nuty sarkazmu skierowanego do „Elwiry” a raczej osoby kryjącej się za tym Nickiem. Początek „Elwiro” miałaś kiepski na tym forum i nie przyjęłaś się, co przyznasz mi za racje, ale przecież nic nie szkodzi zacząć wszystko od początku.
Chyba, że jednak szkodzi… pozdrawiam wszystkich.


  PRZEJDŹ NA FORUM