JAJCA na banuje.pl !!!
czyli jak działa redakcja portalu...
Temat wychowania z racji uprawianego zawodu jest mi bardzo bliski. I mam kilka wysnutych wniosków z których jeden jest najważniejszy: Dziecko dobrze wychowane, to takie, którym interesują się rodzice. I nie chodzi o to, żeby tato pytał raz w tygodniu jakie są stopnie i czy są uwagi w szkolnym dzienniczku. Tu chodzi o wspólne spędzanie wolnego czasu w latach wczesnego dzieciństwa. Jeśli rodzice mają czas, aby kilka razy w tygodniu cokolwiek robić wspólnie z dziećmi, wówczas ich pociechy są dużo odporniejsze na pokusy zdemoralizowanego świata.

Byłem trzy lata wychowawcą klasy (facet 26 lat - wychowawcą, to jakaś pomyłka - abstrahując) i doskonale widzialem, że problemy domu rodzinnego przekładają się na dzieci. Prawie zawsze. Ojciec agresywny, syn także. Problemy w małżeństwie - problemy z dzieckiem. W domu wszystko poukładane i uśmiechy trzymających się za ręce rodziców - dzieci tak wychowane, że aż zazdrość człowieka ściska. Ale to tylko wtedy, gdy małżeństwo nie było przypadkiem, gdy rodzice są bez kompleksów, bez większych problemów, gdy wiedzą co w życiu jest ważne. Bez pędu za sukcesem. Wiele razy widziałem, że pieniądze to nie wszystko... Można na narty pojechac kilka razy w roku z całą rodziną, nie zarabiając 8 tyś złotych. Tylko rozsądek rodziców jest konieczny. A wtedy dzieci są na prawdę świetne.


  PRZEJDŹ NA FORUM