Kto w tym roku wybiera spinning
Jako główną metodę zabawy z rybką
Łowiłem tym zwykłym spinningiem. Kłopot jest taki że 2,70 to wędka zbyt długa do tej metody. Do tego potrzebny jest sztywny "kijaszek", którym nadasz przynęcie odpowiednie ruchy nawet na maksymalnym wyrzucie, nie złamiesz go przy wyrzucie, posługując się przynętami do 100gr i ostatnia ważna rzecz - trzeba mieć czym zaciąć. Wędką do 40 gr nie przesuniesz tej wielkości woblera w paszczy szczupaka powyżej 2-3 kg. Małego zatniesz ale większy chwyci mocno przynętę i większość siły zacięcia odda wędka. Miałem trochę "pustych" brań na miękkie wędzisko. Teraz używam nawet do 170 gr, dzieciakowi pożyczam go na dorsze.aniołekaniołekaniołek Myślę że wędka do 120 gr powinna wystarczyć a kwestia wyboru czy będzie pod multiplikator czy kołowrotek o stałej szpuli.
Oczywiście jak nie chcesz inwestować w nowy sprzęt to możesz zastosować jakiś krótszy spinning tzw "łódkowy" jak masz i próbować. Praca przynęty będzie może ciut mniej przez Ciebie nadana i zacięcie gorsze ale np: Slider jest taką przynętą że i tak w niego coś strzeli. Oddasz kilka rzutów wzdłuż pomostu, popatrzysz jak się porusza, popróbujesz sposobów prowadzenia i do boju.
Połamania, byle nie przy rzucie( Slider 10 s ma 46 gr a 12 S - 70 gr.)


  PRZEJDŹ NA FORUM