Ty masz świeżą rybkę dziś na obiad. Ja muszę się zadowolić kupnym pstrągiem ( 2 szt). Pani która mi sprzedawała,powiedziała; Panie, pyszne te pstrągi. Czemu tylko dwa ? Więcej,więcej. One przywiezione o 7.30 ze Żywca. Ja odparłem kobiecie; Jakby w tej cenie pani piwko żywieckie podała, to może bym kupił z dwie sztuki więcej . Kobieta odparła; a czego by jeszcze chciał. Może frytki do tego? Odparłem: Mnie frytki nie służą Podziękowałem kobiecie za świeże pstrągi z Żywca i odeszłem. Piwa w gratisie nie dostałem |