| Piąteczka rooster !!! Znacie mnie w znacznej większości tutaj obecni i wiecie, że nie byłem zadymiarzem a raczej starałem się łagodzić zatargi w zarodkach. Niestety, każdy z nas ma granicę, której przekroczenie, grozi agresją. Mnie o ile pamiętam poniosło dwa razy... I za każdym z tych przypadków stał Mirkli. (jednego nie liczę "sum w okresie ochronnym"). Zawiesiłem broń w wojnie z nim, ale nie przeprosiłem, bo nie ja byłem intrygantem. Źle mi się kojarzy ten gość i już. Tyle wojen stoczył, tyle się nasłuchał od kolegów i koleżanek. Teraz prawdopodobnie będzie się nosił z głową wysoko w chmurach, bo sam tam wśród rzeszy młodzieży (której nie cierpi) ostał się. Jest tam jeszcze kilku zacnych i szanowanych userów, ale większość przeszła tutaj, lub logują się w obydwu portalach (wolno im). Reasumując to wszystko, chciałbym powiedzieć, że ręki jegomości bym nie uścisnął, bo to buc, zadufany w sobie hipokryta i samochwała. |