Na rybach-sezon 2013 |
30 maj wypad świtem ze spinem nad Widawkę obczaić nowe miejsca. Pogoda nawet, nawet ale rzeka wysoka, mętna i niosła masę śmieci. Miejsca wytypowane na geoportalu w rzeczywistości okazały się dość ciekawe i przy normalnym stanie wody mogą obdarzyć rybą. Niestety wróciłem o 11 do domu o kiju. nawet moja bankówka na starorzeczu nie dała rybki. 31 maja po południu jak przestało padać ze starszą córka myknęliśmy na zalew szczercowski ze spławikami. Miejsce zanęcone, pierwsze brani chyba linowe spaprane ale rybka zaczęła nieśmiało wchodzić na stanowisko. Niestety zmienił się kierunek wiatru i cała masa białego ... z wierzby wpłynęła nam na stanowisko. Koniec łapania, trzeba było przenieść się na starorzecze. Ponowne nęcenie i jakieś nieśmiałe branka. Efekt to wyholowany (pod)leszczak 23cm który po pamiątkowej fotce wrócił do wody. Do tego nawinął się lokalny "miszcz" wędkarski i równa godzinę truł. Na zalewie i starorzeczu woda podniesiona na maksa. Aaaa na starorzeczu odwiedził nas bóbr, który majestatycznie przepłynął sobie obok naszych spławików i zniknął pod wodą. |