| |
ysy_w | 05.03.2010 12:39:03 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: warszawa
Posty: 614 #480929 Od: 2010-2-14
| jakoś nie przepadam za wobkami z grzechotką, chociaż nie wiem czemu, bo używając na Narwi sumowego woblera ( " Grażyna " - być może ktoś z Was o nim czytał ... ), złowiłem kilka ładnych szczupaków. _________________ łysy wąż |
| |
Electra | 11.03.2025 14:13:10 |

 |
|
| |
krzysztof76 | 05.03.2010 12:39:24 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Płock
Posty: 82 #480931 Od: 2010-2-15
| Panowie niestety obowiązki wzywają i muszę się z wami pożegnać Dziękuję za miłą wymianą zdań. |
| |
ysy_w | 05.03.2010 12:39:54 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: warszawa
Posty: 614 #480933 Od: 2010-2-14
| Może też być skuteczny na sandacze...? Musisz przetestować  _________________ łysy wąż |
| |
ysy_w | 05.03.2010 12:40:14 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: warszawa
Posty: 614 #480935 Od: 2010-2-14
| ja też zaraz uciekam - cześć _________________ łysy wąż |
| |
krzysztof76 | 05.03.2010 12:41:26 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Płock
Posty: 82 #480937 Od: 2010-2-15
| Przeprowadzę testy i dam Wam znać. Puki co muszę uciekać do pracy. Czołem |
| |
maximuss1977 | 05.03.2010 12:51:10 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gliwice/Strzelce Opolskie
Posty: 442 #480945 Od: 2010-2-13
| Ej !!! No co jest ? Ja jestem w pracy a nie uciekam !!! I co ja mam robić ?    _________________ Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. - Sokrates - |
| |
imberfal1 | 05.03.2010 13:33:10 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #480980 Od: 2010-2-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Na chwilę odszedłem a tu tyle komentarzy. Tak Maximusie czytaj, czytaj a na pewno się skusisz, Jeśli chodzi o Wkrę w moich okolicach to może nie tyle przez kłusoli przetrzebiona, jak słabo zarybiana, wpuszczane są ryby mało interesujące i nie takie ilości jak byśmy sobie marzyli. Swoją drogą o kłusownictwie można by było dużo gadać, bo nawet jeden komendant straży został podobno złapany z siatą ale sprawa się rozmyła i wszystko wróciło po ostatnim zjeździe "delegatów" do normy. Krążą słuchy, że inny były komendant, który swoją drogą odznaczał tego kłusola, na kilku ostatnich zarybieniach część narybku do swoich stawów powpuszczał. Tak więc widzicie panowie co jest największym zagrożeniem dla naszych rybek. I dlatego trzeba zmian w środowisku zarządów kół, straży, i ZG PZW. Żadnemu z tych panów nic nie można udowodnić, bo wszystko zostało tak sprytnie zatuszowane, że na film zasługuje. A jak zaczynamy coś na ten temat wspominać na zebraniach to zaraz jesteśmy zbywani innymi sprawami i tak krąg się zamyka Smutne to ale prawdziwe. |
| |
imberfal1 | 05.03.2010 13:40:43 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #480988 Od: 2010-2-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Przyznam szczerze, że po powrocie z GB to czego się dowiedziałem, na różne tematy związane z wędkarstwem i nie tylko przeraziło mnie i zwaliło kilka razy z nóg. W jakim kraju my żyjemy! Ja mam kilku kolegów, którzy chcieliby coś ruszyć, ale pomimo to czuję się osamotniony w moich działaniach. A sami wiecie, że w pojedynkę nic nie wskura. Póki co staram się udzielać społecznie w różnych organizacjach związanych z ochroną przyrody i jej przybytku. To dla mnie taka mała odskocznia od bezradności w moim środowisku wędkarskim |
| |
ppawel | 05.03.2010 14:08:01 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gustawów / Radom
Posty: 159 #481021 Od: 2010-2-15
| Witam, chyba godzinę to wszystko czytałem ale dałem radę.Mi najlepiej srawdzają się woblery salmo chocaiż żal jak zostanie w wodzie bo drogi. Łowię też na obrotówki i gumy. Wahadłówki jakoś nie dają mi wyników, może coś robię nie tak jak trzeba. Jakieś porady co do wahadełek? |
| |
imberfal1 | 05.03.2010 14:21:39 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #481028 Od: 2010-2-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Jeżeli chodzi o "blaszki" to ja mogę troszkę doradzić. Dla mnie niezastąpiona wahadłówka to Alga we wszystkich rozmiarach-sprawdzała się kiedyś, działa i dziś pod warunkiem, że mamy rybę w wodzie. Obrotówki-na pewno meppsy, effezettki i jaxonki w moim przypadku działały zarówno na szczupaczki jak i czasem na jaziki czy klonki. |
| |
ppawel | 05.03.2010 14:24:35 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gustawów / Radom
Posty: 159 #481034 Od: 2010-2-15
| Ja na wszystko już złowiłem rbę tylko nie na wahadłówkę, może jakieś fatum? |
| |
Electra | 11.03.2025 14:13:10 |

 |
|
| |
imberfal1 | 05.03.2010 16:58:08 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #481221 Od: 2010-2-13
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Mój pierwszy szczupły w życiu złowiony był na ruskiego morsa 4 miał jakieś 30 cm i sprawił mi jako 8 letniemu chłopcu wiele radości! Wahadłówki w dzisiejszych czasach są mniej skuteczne z tego wzglądu, że nie ma ryby w takich ilościach jak kiedyś. A te ryby, które mamy są bardziej płochliwe i wrażliwe na plusk w wodzie i agresywność, która towarzyszy uderzeniu i prowadzeniu blaszki, dlatego gumki, woblerki są obecnie bardziej skuteczne. Takie jest moje zdanie, być może się mylę to poprawcie. |
| |
mlody1995 | 05.03.2010 20:10:11 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 532 #481444 Od: 2010-2-14
| Ja spinninguję od lipca ubiegłego roku. Piękna metoda,która łączy aktywny wypoczynek z naszym hobby.Niestety nie mam wiele miejsc do nauki pływania moich przynęt Z tymi wahadłami to różnie bywa Według mnie przynęta skuteczna jednak dla mnie numerem 1 są woblery 
Ja nie złowiłem żadnej ryby na obrotówkę |
| |
mateuszwos | 05.03.2010 20:18:23 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 371 #481448 Od: 2009-12-1
| a ja to może najpierw kupie sobie wędkę bo zużyłem wszystkie . Potem mam nadzieję wypali zlot na Krowiej Wyspie I będę mógł pochwalić się Wam swoją nowo nabytą wędką. Potem ślub i podróż poślubna raczej bez wędki i po powrocie dopiero rozpocznę sezon ale to będzie już koniec lata. Może jeszcze jednego wąsala wydrę z Wisły a na jesieni to spinning i ganianka za szczupakiem. _________________ Wędkarstwo, przyroda, spokój |
| |
ppawel | 05.03.2010 20:24:02 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gustawów / Radom
Posty: 159 #481454 Od: 2010-2-15
| Mateusz przecież możesz w podróż poślubną do Szwecji jechać a wędkę sobie wyporzyczysz.haha |
| |
mateuszwos | 05.03.2010 20:26:45 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 371 #481457 Od: 2009-12-1
| się pomyśli ja już sobie cicho kombinuję ale tak żeby pewna osoba nie wiedziała
_________________ Wędkarstwo, przyroda, spokój |
| |
okonhel | 05.03.2010 20:29:48 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #481459 Od: 2010-2-21
| Ppaweł - moje wahadłowe killery na szczupaka to Alga 2 srebrna Polspingu i Alga 3 Wirka złota. Polecam Ci mały trick. Poszukaj w sklepach metalowych chwostów do wahadłówek w kolorze jasnoczerwonym. Załóż po dwa z każdy z innej strony blaszki. W wodzie będą wabić żarówiastym kolorem i lekko stukać o kotwicę lub blaszkę. Nie wiem co bardziej działa na szczupaka ale taka blaszka jest zdecydowanie lepsza niż zwykła. Jak sprawdzisz jaka jest głębokość, zarzuć wahadło , daj opaść na napiętej żyłce (zdarzają się pobicia) i następnie prowadź Algę takim tempem, by jak najmocniej trzepała szczytówką. Jak wahadło ryje w zielsku to albo załóż numer mniejsze albo jeśli łowisz w płytkich miejscach poszukaj Algi firmy Ular. Firma ta wypuściła serię błystek typu Alga ale z cieńszej blachy w 3 kolorach - srebrnym, złotym i miedzianym. Powinny być dobre do wolnego prowadzenia na płytkich miejscach. Pozdrawiam i skutecznych prób. |
| |
ppawel | 05.03.2010 20:49:14 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gustawów / Radom
Posty: 159 #481486 Od: 2010-2-15
| Dzięki OKONHEL W tym sezonie popracuję nad wahadełkiem. Dobrze sprawdzały mi się obrotówki z małym twisterem założnym na kotwicę a najlepiej woblery. Może dlatego odpuściłem wahadłówkę. |
| |
okonhel | 05.03.2010 20:58:49 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #481494 Od: 2010-2-21
| Są sytuacje że szczupły potrzebuje potężnego kopa po linii bocznej. I Alga takiego kopa mu oferuje. Ponadto Alga często wywabia z toni stadko okoni. Zmieniam wtedy wędkę na okoniówkę i łowię okonie. |
| |
korzun04 | 05.03.2010 21:04:42 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nidzica
Posty: 659 #481508 Od: 2010-2-13
| Mi się kiedyś na przygranicznej Narwi najlepiej sprawdzały gnomy i cefale, ale i szczupaka było.... Chociaż spiningista ze mnie żaden i po spiner śięgam sporadycznie to zawsze przy połowie szczułego zaczynam od wachadłówek.Na Jeziorze Mielno/koło Olsztynka bez algi 3 nie ma po co wypływać.Najlepiej żeby była już przyśniedziała i zmatowiała bądz przydymiona nad świeczką. Mój szwagier mieszka nad tym jeziorem i z 80% ryb złwił wlaśnie na wachadła. |
| |
Electra | 11.03.2025 14:13:10 |

 |
|